Przejdź do zawartości

Dyskusja Wikipedii:Przyznawanie uprawnień/Stanko

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Ad głosu Piotra967 (i Adamta)[edytuj kod]

Dziękuję za słowa, bo mówią wiele, nie będę się starał zmieniać tej opinii, chcę tylko wyjaśnić trochę dokładniej mój punkt widzenia. Jakiś już czas temu w pewnej dyskusji zarzucono mi owy formalizm. Od jakiegoś czasu już nie patrzę sztywno na zapisy reguł, zasad i regulaminów. Usuwam dalej polonocentryzmy, ale nie kosztem wojen edycyjnych z ich autorami. Niech jednym z innych przykładów będzie moje ostatnie zignorowanie zasady dotyczącej rozmiaru artykułu w czywieszu (o czym pisałem w odpowiedziach). Jak zaznaczyłem w pytaniach odnośnie mojego delecjonizmu/inkluzjonizmu, wiele zależy od samego artkykułu. Zdarzało mi się bronić hasła przed usunięciem, bywało że byłem jedynym w dyskusji z głosem za pozostawieniem. W przyszłej (jeśli nastąpi) sytuacji podejmowania decyzji o usunięciu hasła po DNU, na pewno nie będzie ona oparta na moim własnym zdaniu. Pewna sytuacja ma miejsce i teraz, w tym moim zgłosznieniu Wikipedia:Poczekalnia/artykuły/2013:07:06:Koluchstyl, gdzie jak znajde chwilę to dziś lub jutro postaram się przerobić artykuł, nie zamierzam walczyć o to, aby go usunąć, pomimo iż wszystkie aktualne głosy wskazują na brak znamion ency. A zdarzało mi się już też zmieniać zdanie na temat encyklopedyczności po poprawkach haseł, po prostu czasami nie jest się czegoś świadomym. Oczywiście nie zmienia to faktu, że pewnie istnieje gdzieś u mnie owy ukryty delecjonizm, którego być może sam nie dostrzegam albo i nie chcę widzieć. Jednak wydaje mi się, że poza tym ukrytym delecjonizmem istnieje gdzieś też przyczajony inkluzjonizm :) Stanko (dyskusja) 10:00, 8 lip 2013 (CEST)[odpowiedz]

Komentarze spod głosu Piotra 967[edytuj kod]

  • Nie chcę się wtrącać, ale użytkownik wyraźnie napisał: "Ogólnie, jak tylko mogę, staram się uratować dane hasło, czasami nie potrafię, bo nie znam, nie mam czasu, lub po prostu nie mam siły. Jeśli jednak wiem jak - próbuję tworzyć z nieecny coś ency :)", zatem nie rozumiem Twojego argumentu i nie widzę tu postawy delecjonistycznej. Marekos (dyskusja) 19:32, 8 lip 2013 (CEST)[odpowiedz]
  • To ja się wypowiem jeszcze nie w obronie Stanko, a prawników :) Oni raczej odnajdują się w formalnie usystematyzowanej rzeczywistości, a tych, którzy kierują się tylko li formalistycznymi wytycznymi nazwałbym raczej urzędnikami :) Emptywords (dyskusja) 22:09, 8 lip 2013 (CEST)[odpowiedz]
  • pół żartem, pół serio, chciałbym dodać, iż są prawnicy inkluzjoniści ;) Karol Karolus (dyskusja) 21:19, 9 lip 2013 (CEST)[odpowiedz]

Kometarz spod głosu Markiela[edytuj kod]

Wyjaśnię Ci na podstawie własnego, wieloletniego doświadczenia w CW. CW to bardzo dynamiczna rubryka i trzeba tu być "elastycznym" i obecnym niemal 24 godziny na dobę, trzymać oko i "łapę" na wszystkim, bo inaczej nie będzie na czas świeżej ekspozycji + nieliczni, którzy tam się jeszcze udzielają uciekną, gdy zamiast opiekuna będą mieli bezdusznego generała ściśle przestrzegającego regulaminu. Brakuje rąk do pracy, tzn. chętnych do dopracowywania haseł, bo samo dzielenie się uwagami krytycznymi przy braku chętnych do poprawy, sorry, ale mało co daje, bo hasło jedynie "wisi" i tygodniami czeka na zmiłowanie. Kiedyś działały w rubryce 3 panie polonistki, chemik fizyczny, a dzisiaj nie ma nikogo, kto codziennie, regularnie poprawiałby błędy, dopracowywał hasła napisane przez innych. Mamy kryzys. Hortensja.