Dyskusja Wikipedii:Komitet Arbitrażowy/Wnioski o arbitraż/Konflikt Roo72 - Lajsikonik

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Korespondencja KA z Roo72[edytuj kod]

Pytania przekazane przez Roo72[edytuj kod]

Proszę o odpowiedzi KA na następujące pytania:

  1. Jeżeli do zadań KA należy "rozwiązywanie w sposób wiążący i ostateczny konfliktów między wikipedystami" to jakim prawem KA sam od siebie zadał pytania dotyczące haseł wyszczególnionych poniżej które nie były przedmiotem bezpośredniego konfliktu?
  2. "przy czym zastosowane środki mogą być różnego rodzaju, łącznie ze zbanowaniem użytkownika na określony czas lub na stałe." - co według KA daje mu prawo odebrania uprawnień administratora komukolwiek jeżeli to nie jest wyszczególnione w statucie KA?
  3. W orzeczeniu KA jako przykład nadużycia przeze mnie uprawnień podano hasło West Side. Hasło zostało usunięte przeze mnie trzykrotnie ([1]) jako niespełniające przyjętych zasad encyklopedyczności Wikipedia:Encyklopedyczność/muzyka, co zostało potwierdzone w trybie 24 godzin w na SDU Wikipedia:SDU/West Side. Dlaczego wbrew zasadom Wikipedii i głosom Wikipedystów KA uważa, że hasło to jest encyklopedyczne (skoro jego usunięcie było nadużyciem)?
  4. Jeżeli hasło Marcin Rybak jest encyklopedyczne, a jego usunięcie było nadużyciem, to dlaczego nie zostało ono odtworzone?
  5. Co oznaczają słowa "Podsumowując: Roo72 nie zna (lub zna, ale nie przestrzega) podstawowej zasady obowiązującej administratorów" - jako to jedna i podstawowa zasada?
  6. "Wiele z usuniętych przez Roo72 stron nie spełniało warunków ekspresowego kasowania." - które to były hasła (oprócz tych wyżej podanych), co ma znaczyć słowo "wiele" (dlaczego nie padła konkretna liczba), jak się przedstawia w świetle wszystkich usunięć oraz działań innych administratorów.
  7. We wcześniejszej odpowiedzi do KA napisałem, że usunięte przez siebie hasła "Przejrzałem, nie znalazłem żadnych haseł o których sądziłem aby zasługiwały na przywrócenie", dlaczego w werdykcie KA napisano "Ponadto Roo72 nie zastosował się do punktu 4 wcześniejszego werdyktu KA mówiącego o zapoznaniu się i ścisłym przestrzeganiu zasad ekspresowego kasowania oraz przejrzenia listy skasowanych przez siebie artykułów i odtworzeniu tych skasowanych niezgodnie z regułami"? Czy członkowie KA zarzucili mi kłamstwo czy sami nie zastosowali się do zasady Wikipedia:Wikietykieta "Zakładaj dobrą wolę drugiej strony"?
  8. Biorąc pod uwagę powyższe wątpliwości czy mogę prosić o ponowne uzasadnienie słów "Wymienione przypadki nadużyć (z pominięciem ostatniego) mogą, ale nie muszą, być uznane za naruszenie postanowień sprawy 05/2007, same w sobie stanowią jednak wystarczający materiał dowodowy do stwierdzenia o niewłaściwym użyciu uprawnień administracyjnych." - jeżeli hasła West Side i Marcin Rybak nie były encyklopedyczne, to dlaczego ich usunięcie było nadużyciem?
  9. Co mają znaczyć słowa "Brak jakiejkolwiek autorefleksji w odpowiedziach na pytania jest dodatkową okolicznością działającą na niekorzyść Roo72", czy zadaniem KA jest ocena stanu psychicznego stron czy, jak napisano, na stronie Wikipedia:Komitet Arbitrażowy "rozwiązywanie konfliktów"?
  10. Jakie kroki w czasie rozpatrywania tego wniosku zostały podjęte przez KA aby ten konflikt rozwiązać w czasie "rozpoznawania" sprawy - z wyjątkiem zebrania "dowodów"?
  11. W świetle tego werdyktu KA, czy KA uważa, że jest ciałem do którego zadania należy ferowanie wyroków czy rozwiązywanie konfliktów?
  12. Co w kontekście werdyktu miały znaczyć słowa "mimo kontrowersji związanych z 4C społeczność przyznała mu ponownie uprawnienia" - czy KA zdaje sobie sprawę, że w przez RFC Wikipedia:RFC/4C 2 zrezygnowałem dobrowolnie z uprawnień właśnie po to aby nie zaogniać sytuacji? Co ma znaczyć słowo "mimo"?
  13. W czasie "kontrowersji" z 4C z uprawnień zrezygnowałem także między innymi dlatego iż zrozumiałem, że "karanie" blokadą użytkownika którego wkład merytoryczny jest znaczący nie jest działaniem służącym dobru Wikipedii. Jakie znaczenie miała zdaniem KA miesięczna blokada konta roo72? Jeżeli "nadużycia" dotyczyły kwestii administracyjnych, do czego miała służyć całkowita blokada uniemożliwiająca edycje w Wikipedii?
  14. "Bezprecedensowy był atak słowny na anonimowego użytkownika" - kto oceni te słowa na bezprecedensowe i kto je uznał za atak osobisty? Jeżeli sam "zaatakowany" tak tego nie odebrał, to co w tym i w innych przypadkach ma być atakiem osobistym według KA? Co dla KA stanowi "atak"? Czy wypowiedź w rodzaju [2] jest atakiem i czy daje komukolwiek rację zablokowanie danej osoby (jak to nastąpiło w tym przypadku)? Czy wypowiedź "jak ty czasami fanzolisz, a ostatnio często ci się zdarza, to żal." jest atakiem osobistym jeżeli osoba "zaatakowana" w taki sposób sama tego nie odebrała jako atak?
  15. Orzeczenia KA są "wiążące i ostateczne" - czy KA uważa, że orzeczenia są we wszystkich przypadkach nieomylne i dlatego są zawsze ostateczne i niepodlegające dyskusji? W hipotetycznym przypadku jeżeli w danym orzeczeniu znalazłyby się jakieś błędy czy czysto teoretycznie rzecz biorąc, jeżeli źle rozpoznano by materiał dowodowy, czy KA mogłoby opisać jakieś zadośćuczynienie w stosunku do osoby czy osób które by zostały niesłusznie "skazane"?
  16. Czy w KA powstały jakiekolwiek oddolne inicjatywy które mają poprawić jakość pracy KA? W jaki sposób można ocenić pracę poszczególnych członków KA jeżeli w werdyktach nie jest podane w jaki sposób oni głosowali i czy w ogóle głosowali?
  17. Dlaczego KA wydało wyrok działając w trybie anonimowego sądu kapturowego, nie pie podają w jaki sposób poszczególni członkowie KA głosowali na dany werdykt. Według przyjętych na świecie standardów członkowie sądów podpisują się imiennie pod swoimi werdyktami.

List KA do Roo72[edytuj kod]

Drogi Michale,

piszemy w odpowiedzi na Twój list wysłany do Konrada, w którym zawarłeś pytania dotyczące arbitrażu dokonanego przez Komitet. Przepraszamy ze zwłokę, wynikła ona z naszego przepracowania i konieczności wyłonienia wspólnego stanowiska, co utrudnione było m.in. przez okres wakacyjno-urlopowy.

Co do meritum, po kolei:


1.Jeżeli do zadań KA należy "rozwiązywanie w sposób wiążący i ostateczny konfliktów między wikipedystami" to jakim prawem KA sam od siebie zadał pytania dotyczące haseł wyszczególnionych poniżej które nie były przedmiotem bezpośredniego konfliktu?

Odp.

Naszym celem jest "rozwiązywanie w sposób wiążący i ostateczny konfliktów między wikipedystami".

Po pierwsze, chcąc wydać uczciwy werdykt potrzebujemy mocnych podstaw. Rozstrzygnięcie rozmaitych podejrzeń natury ogólnej może wymagać badania bardzo szerokiego materiału dowodowego. Chcąc mieć pewność w sądach potrzebujemy więcej dowodów niż strony konfliktu, które aktywnie uczestniczą w sporze i mają silną opinię w danym temacie.

Po drugie, już przy pierwszych sprawach, które trafiły do KA, zauważyliśmy, że podawane przez strony przypadki niewłaściwych zachowań, wzajemne pretensje i linki są bardzo często jedynie wycinkiem całokształtu sytuacji. Nie musi być przecież tak, że koniecznie jedna ze stron ma rację; cała sytuacja sporna może być tylko symptomem szerszego problemu, który lepiej widać stojąc poza sporem.

Z tych powodów, otrzymawszy carte blanche od społeczności, wprowadziliśmy taki zapis: "Komitet Arbitrażowy sam ustala regulamin dotyczący organizacji pracy, komunikacji między arbitrami oraz spraw związanych z podejmowaniem decyzji."

We wcześniejszych orzeczeniach zaznaczaliśmy, że w naszym odczuciu uczciwe rozpatrzenie sprawy wymagało wyjścia poza ramy samego zgłoszenia - i tak było też w tym przypadku.


2. "przy czym zastosowane środki mogą być różnego rodzaju, łącznie ze zbanowaniem użytkownika na określony czas lub na stałe." - co według KA daje mu prawo odebrania uprawnień administratora komukolwiek jeżeli to nie jest wyszczególnione w statucie KA?

Odp.

Zauważ proszę, że przytoczony przez Ciebie ustęp ma charakter katalogu otwartego - zawiera jedynie przykładową możliwą karę, bardzo surową, którą Komitet Arbitrażowy ma prawo zastosować. Nie oznacza to, że jest to jedyna możliwa kara - ustęp przecież głosi: "środki mogą być różnego rodzaju". Komitet, gdy uzna to za stosowne, ma możliwość zastosowania sankcji łagodniejszej czy bardziej odpowiedniej do danej sytuacji. Zauważ proszę, że pozbawienie uprawnień administratora jest karą mniejszą niż całkowity zakaz edycji.


3. W orzeczeniu KA jako przykład nadużycia przeze mnie uprawnień podano hasło West Side. Hasło zostało usunięte przeze mnie trzykrotnie ([1]) jako niespełniające przyjętych zasad encyklopedyczności Wikipedia:Encyklopedyczność - muzyka, co zostało potwierdzone w trybie 24 godzin w na SDU Wikipedia:SDU/West Side. Dlaczego wbrew zasadom Wikipedii i głosom Wikipedystów KA uważa, że hasło to jest encyklopedyczne (skoro jego usunięcie było nadużyciem)?

Odp.

KA nie rozstrzyga o encyklopedyczności hasła. Stwierdzamy jedynie, że forma usunięcia dla jasności zasad powinna pójść trybem biurokratycznym (SdU, nawet i 24-godzinne), choćby po to, by nie zniechęcać autora i dać mu szansę. Stwierdziliśmy też, że blokowanie autora hasła, choćby i nieencyklopedycznego, ale nie spamującego i piszącego w dobrej wierze, jest błędem. Takie sytuacje nie przysparzają nam nowych autorów na Wikipedii, sam to z pewnością wiesz.


4. Jeżeli hasło Marcin Rybak jest encyklopedyczne, a jego usunięcie było nadużyciem, to dlaczego nie zostało ono odtworzone?

Odp.

Dziękujemy za zwrócenie nam uwagi. Hasło w momencie usunięcia było zwandalizowane; wcześniej pracowało nad nim kilku doświadczonych Wikipedystów i nie zdecydowali się go usunąć. Choćby to powinno zasugerować inny tryb postępowania z tym artykułem; tymczasem Ty usunąłeś je z palca i zablokowałeś możliwość jego odtworzenia.

Hasło zostało już odtworzone i skierowane do poczekalni SdU.


5. Co oznaczają słowa "Podsumowując: Roo72 nie zna (lub zna, ale nie przestrzega) podstawowej zasady obowiązującej administratorów" - jako to jedna i podstawowa zasada?

Odp.

Chodziło o podstawową zasadę ostrożności. Akcje administratorów stosunkowo rzadko są jeszcze przeglądane i oceniane, natomiast ich wpływ jest duży - stąd należy dokonywać ich ostrożnie. Przed usunięciem - hasła, wpisu itd. należy upewnić się, że cała historia jest nieencyklopedyczna; zaś jeśli co do encyklopedyczności/poprawności mogą istnieć jakieś wątpliwości, powinno zostać to zweryfikowane w odpowiednim trybie.

Takie postępowanie jest obciążeniem dla administratorów, zmniejsza jednak skalę strat w zasobach wiki oraz zniechęconych użytkowników.


6. "Wiele z usuniętych przez Roo72 stron nie spełniało warunków ekspresowego kasowania." - które to były hasła (oprócz tych wyżej podanych), co ma znaczyć słowo "wiele" (dlaczego nie padła konkretna liczba), jak się przedstawia w świetle wszystkich usunięć oraz działań innych administratorów.

Odp.

Badając okres od listopada '07 do marca '08 znaleźliśmy co najmniej 76 przykładów naruszeń i naciągnięć zasad trybu EK, pomijając przypadki, w których dokonałeś autokorekty. Przeglądanie Twojego wkładu było działaniem wystarczająco wyczerpującym i nie prowadzimy takiego monitoringu wszystkich administratorów. Jest on zresztą bezprzedmiotowy: to, że administrator A popełnia X błędów miesięcznie nie oznacza, że administrator B może sobie pozwolić na Y.

Zdajemy sobie sprawę z faktu, że nie myli się tylko ten, kto nic nie robi; zauważyliśmy też wzrost Twojej ostrożności w ostatnich miesiącach - jednak liczba błędów wciąż jest wysoka, mimo wyraźnych próśb i zwracania uwagi.


7. We wcześniejszej odpowiedzi do KA napisałem, że usunięte przez siebie hasła "Przejrzałem, nie znalazłem żadnych haseł o których sądziłem aby zasługiwały na przywrócenie", dlaczego w werdykcie KA napisano "Ponadto Roo72 nie zastosował się do punktu 4 wcześniejszego werdyktu KA mówiącego o zapoznaniu się i ścisłym przestrzeganiu zasad ekspresowego kasowania oraz przejrzenia listy skasowanych przez siebie artykułów i odtworzeniu tych skasowanych niezgodnie z regułami"? Czy członkowie KA zarzucili mi kłamstwo czy sami nie zastosowali się do zasady Wikipedia:Wikietykieta "Zakładaj dobrą wolę drugiej strony"?

Odp.

Michale, przepraszamy, rzeczywiście to zdanie jest niejasno sformułowane, ponieważ odnosi się do całości 4. punktu poprzedniego werdyktu. Chodziło nam o tę jego część, która dotyczy "ścisłego przestrzegania zasad ekspresowego kasowania", na co odpowiedzieliśmy powyżej. W naszej ocenie przestrzeganie tych zasad było nie dość ścisłe.


8. Biorąc pod uwagę powyższe wątpliwości czy mogę prosić o ponowne uzasadnienie słów "Wymienione przypadki nadużyć (z pominięciem ostatniego) mogą, ale nie muszą, być uznane za naruszenie postanowień sprawy 05/2007, same w sobie stanowią jednak wystarczający materiał dowodowy do stwierdzenia o niewłaściwym użyciu uprawnień administracyjnych." - jeżeli hasła West Side i Marcin Rybak nie były encyklopedyczne, to dlaczego ich usunięcie było nadużyciem?

Odp.

Podoba się nam to czy nie, Wikipedyści wyposażeni w narzędzia administratorskie muszą ściśle współpracować z resztą społeczności celem uniknięcia przepychanek czy konieczności paranoicznego wzajemnego patrzenia na ręce. Każdy z nas ma inne kryteria encyklopedyczności, i sposobem na to są konsultacje i procedury. W sytuacjach, w których zachodzi podejrzenie encyklopedyczności, powinniśmy dać innym szansę i postępować w przyjęty sposób. Podstawą Wikipedii jest argumentacja i współpraca; jednostce z natury trudno ocenić, czy forsując swoje zdanie ma rację, czy jest w błędzie. Co więcej, Komitet prosił Cię o uważniejsze konsultowanie swoich poczynań z innymi.

Wspomniane hasła zostały ostatecznie skierowane do zbiorowych konsultacji.


9. Co mają znaczyć słowa "Brak jakiejkolwiek autorefleksji w odpowiedziach na pytania jest dodatkową okolicznością działającą na niekorzyść Roo72", czy zadaniem KA jest ocena stanu psychicznego stron czy, jak napisano, na stronie Wikipedia:Komitet Arbitrażowy "rozwiązywanie konfliktów"?

Odp.

Stwierdzenie to jest wyrazem frustracji Komitetu tą powracającą sprawą oraz naszym przekonaniem o nieskuteczności adresowanych do Ciebie próśb i wyjaśnień.

Nie zauważyliśmy Michale byś w Swoim postępowaniu okazał, że dostrzegasz w którymś z zapalnych miejsc błąd ze swojej strony lub wyraził odrobinę skruchy. Nie dostrzegliśmy *w Twoich odpowiedziach* tej autorefleksji, stąd też taka nasza ocena, do której mamy prawo.


10. Jakie kroki w czasie rozpatrywania tego wniosku zostały podjęte przez KA aby ten konflikt rozwiązać w czasie "rozpoznawania" sprawy - z wyjątkiem zebrania "dowodów"?

Odp.

Trudno jest przeprowadzić arbitraż bez rozpoznania sprawy przez arbitrów. Jedyną taką możliwością jest ugoda stron bez właściwego arbitrażu.

W kilku momentach próbowaliśmy w Twojej epopei na KA mediacji, jednakże w momencie, o który zapewne pytasz, Wasze listy skierowane do Komitetu nie dawały szans na jej powodzenie. Tym bardziej sami nie prosiliście o mediację.

Samej mediacji próbowaliśmy w późniejszych kwestiach, też bez większego powodzenia.


11. W świetle tego werdyktu KA, czy KA uważa, że jest ciałem do którego zadania należy ferowanie wyroków czy rozwiązywanie konfliktów?

Odp.

Komitet Arbitrażowy uważa, że jego zadanie polega na rozwiązywaniu konfliktów - przez nakłonienie stron do zmiany postępowania oraz wdrożenie werdyktu w życie. Aby jednak rozwiązać konflikt i wprowadzić akcję naprawczą, najpierw trzeba rozpoznać sytuację - a więc wydać własny osąd w sprawie.

Podsumowując: Arbitraż to osąd + rozwiązanie.


12. Co w kontekście werdyktu miały znaczyć słowa "mimo kontrowersji związanych z 4C społeczność przyznała mu ponownie uprawnienia" - czy KA zdaje sobie sprawę, że w przez RFC Wikipedia:RFC/4C 2 zrezygnowałem dobrowolnie z uprawnień właśnie po to aby nie zaogniać sytuacji? Co ma znaczyć słowo "mimo"?

Odp.

Akurat w tym ustępie świadczymy na Twoją korzyść. Podkreślamy tu wyłącznie zauważany przez nas szacunek, jakim cieszysz/cieszyłeś się wśród społeczności, która wybrała Cię na administratora mimo zawsze to utrudniających kontrowersji. Tylko tyle i aż tyle. Nie mamy tu zamiaru zajmować się sprawami tamtych RFC.


13. W czasie "kontrowersji" z 4C z uprawnień zrezygnowałem także między innymi dlatego iż zrozumiałem, że "karanie" blokadą użytkownika którego wkład merytoryczny jest znaczący nie jest działaniem służącym dobru Wikipedii. Jakie znaczenie miała zdaniem KA miesięczna blokada konta roo72? Jeżeli "nadużycia" dotyczyły kwestii administracyjnych, do czego miała służyć całkowita blokada uniemożliwiająca edycje w Wikipedii?

Odp.

Kara powinna być odczuwalna i adekwatna. Z uwagi na zakres sprawy uznaliśmy takie sankcje za odpowiednie: odebranie uprawnień, prewencyjny zakaz oraz przymusowy odpoczynek od polskojęzycznej Wikipedii.


14. "Bezprecedensowy był atak słowny na anonimowego użytkownika" - kto oceni te słowa na bezprecedensowe i kto je uznał za atak osobisty? Jeżeli sam "zaatakowany" tak tego nie odebrał, to co w tym i w innych przypadkach ma być atakiem osobistym według KA? Co dla KA stanowi "atak"? Czy wypowiedź w rodzaju [2] jest atakiem i czy daje komukolwiek rację zablokowanie danej osoby (jak to nastąpiło w tym przypadku)? Czy wypowiedź "jak ty czasami fanzolisz, a ostatnio często ci się zdarza, to żal." jest atakiem osobistym jeżeli osoba "zaatakowana" w taki sposób sama tego nie odebrała jako atak?

Odp.

My oceniliśmy te słowa za bezprecedensowe i potraktowaliśmy je jak atak osobisty. Właśnie w tym celu zostaliśmy wybrani przez społeczność: aby oceniać takie sytuacje oraz wyciągać z nich wnioski stosując środki zaradcze.

Obawiamy się też, że większość wikipedystów czytających te słowa odebrała to zupełnie inaczej niż sam autor. Autor tej wypowiedzi powinien był się wcześniej domyślić, że takie słowa z dużą prawdopodobieństwem zostaną odebrane jako atak osobisty.

Mamy różne poziomy wrażliwości, ale to nie zmienia faktu, że Wikipedia powinna być miejscem przyjaznym.


15. Orzeczenia KA są "wiążące i ostateczne" - czy KA uważa, że orzeczenia są we wszystkich przypadkach nieomylne i dlatego są zawsze ostateczne i niepodlegające dyskusji? W hipotetycznym przypadku jeżeli w danym orzeczeniu znalazłyby się jakieś błędy czy czysto teoretycznie rzecz biorąc, jeżeli źle rozpoznano by materiał dowodowy, czy KA mogłoby opisać jakieś zadośćuczynienie w stosunku do osoby czy osób które by zostały niesłusznie "skazane"?

Odp.

Komitet Arbitrażowy nie przyznaje sobie boskiej nieomylności czy wszechwiedzy. Komitet nie jest też machiną prawną, która raz wprawiona w ruch ścina wszystko, co napotka na swojej drodze. Arbitrzy starają się być elastyczni i jeśli zdarzy się, że popełnią jakiś błąd, to postarają się go naprawić, jeśli uznają takie działanie za niezbędne.

Niemniej Komitet jest na polskiej Wikipedii instancją ostateczną. Nie ma instancji odwoławczej od werdyktów Komitetu - poza samym Komitetem, który właśnie odpowiada.

Komitet zauważył też, że powstał m.in. po to by wyciszać spory, aby nie powtarzać przykrych doświadczeń z RFC, które to są wspaniałą pożywką do ognistych starć. Komitet powstał też w takiej formie, by być odpornym na komentarze i naciski "publiczności".

Nie oznacza to, że Komitet jest zaimpregnowany na argumentację i krytykę. Członkowie Komitetu mieli w historii rozbieżne zdania co do pożądanego kształtu dyskusji wokół wniosków i rozstrzygnięć, mamy jednak nadzieję, że uda się na polskiej Wikipedii wypracować dobre wzorce w tym zakresie.

I oczywiście, jeśli Komitet zauważy, że kogoś skrzywdził swoim wyrokiem, postara się to naprawić - choć oczywiście możliwości Komitetu są w mierze "wynagradzania" ograniczone; w sytuacjach wyjątkowo nadzwyczajnych (np. zwyczajowe postawienie piwa) reszty dopełnić mogą poszczególni członkowie.


16. Czy w KA powstały jakiekolwiek oddolne inicjatywy które mają poprawić jakość pracy KA? W jaki sposób można ocenić pracę poszczególnych członków KA jeżeli w werdyktach nie jest podane w jaki sposób oni głosowali i czy w ogóle głosowali?

Odp.

Tak, od samego początku pracujemy nad formą polskiego KA i ścierają się wśród nas różne koncepcje.

Jesteśmy młodym ciałem, dopiero wypracowującym trafne i przejrzyste, a przy tym ergonomiczne metody działania. Mając już prawie rok doświadczeń możemy stwierdzić, że zależności i sprawy są bardziej skomplikowane, a praca bardziej wymagająca i trudniejsza do pogodzenia z innymi obowiązkami, niż zakładaliśmy przed powstaniem KA.

W kwestii jawności: rzeczywiście, ocena pracy pojedynczych osób dla osoby spoza Komitetu jest niezmiernie trudna - ale w przyszłości może się to zmienić.

W przypadkach rzeczywiście spornych, arbiter lub ich grupa może wygłosić zdanie odrębne. Większa przejrzystość była i jest przez nas rozważana; tutaj także nie ma wśród nas zgody, lecz polityka arbitrażu stale rozwijana jest w praktyce.


17. Dlaczego KA wydało wyrok działając w trybie anonimowego sądu kapturowego, nie pie podają w jaki sposób poszczególni członkowie KA głosowali na dany werdykt. Według przyjętych na świecie standardów członkowie sądów podpisują się imiennie pod swoimi werdyktami.

Odp.

Rzeczywiście, są wśród nas zwolennicy takiego rozwiązania, z imiennymi podpisami pod sankcjami i uzasadnieniami. Powinno to podnieść odpowiedzialność arbitrów za swoją pracę i ułatwić ich ocenę.

Z drugiej strony odzywają się przeciwnicy wywieraniu presji na arbitrów, do czego doszłoby w przypadku ujawnienia poszczególnych głosów. Wskazują oni, że sprzyjałoby to powstawaniu różnych opinii, że ten albo tamten arbiter mnie nie lubi i zawsze głosuje przeciwko mnie; oprócz tego odebrany zostałby również komfort psychiczny, jaki ma arbiter podczas głosowania.

Ta fundamentalna kwestia była już wielokrotnie dyskutowana i będzie też przypuszczalnie roztrząsana w przyszłości.


Podsumowując: mamy nadzieję, że ta odpowiedź przynajmniej znacząco rozwiała Twoje wątpliwości. Bardzo staraliśmy się potraktować Cię z należną uczciwością i szacunkiem.

Zauważamy też, że stała się szkoda, że nie udało się Wam z Lajsikonikiem dojść do porozumienia oraz że doszło do Twojego odejścia. To przykre, wiesz jednak, że musimy pamiętać o wszystkich użytkownikach i zasadach, które pilnujemy.

Wikipedia stoi przed Tobą otworem - choć na surowych zasadach, które dotyczą nas wszystkich.


Pozdrawiamy i życzymy wszystkiego dobrego.

W imieniu Komitetu Arbitrażowego,

michał "aegis maelstrom" buczyński


Odpowiedź Roo72[edytuj kod]

2008/9/2 Michał Buczyński :

> Drogi Michale,

> piszemy w odpowiedzi na Twój list wysłany do Konrada, w którym zawarłeś pytania dotyczące arbitrażu dokonanego przez Komitet. Przepraszamy ze zwłokę, wynikła ona z naszego przepracowania i konieczności wyłonienia wspólnego stanowiska, co utrudnione było m.in. przez okres wakacyjno-urlopowy.

> Co do meritum, po kolei:


> 1.Jeżeli do zadań KA należy "rozwiązywanie w sposób wiążący i ostateczny konfliktów między wikipedystami" to jakim prawem KA sam od siebie zadał pytania dotyczące haseł wyszczególnionych poniżej które nie były przedmiotem bezpośredniego konfliktu?

> Odp.

> Naszym celem jest "rozwiązywanie w sposób wiążący i ostateczny konfliktów między wikipedystami".

> Po pierwsze, chcąc wydać uczciwy werdykt potrzebujemy mocnych podstaw. Rozstrzygnięcie rozmaitych podejrzeń natury ogólnej może wymagać badania bardzo szerokiego materiału dowodowego. Chcąc mieć pewność w sądach potrzebujemy więcej dowodów niż strony konfliktu, które aktywnie uczestniczą w sporze i mają silną opinię w danym temacie.

> Po drugie, już przy pierwszych sprawach, które trafiły do KA, zauważyliśmy, że podawane przez strony przypadki niewłaściwych zachowań, wzajemne pretensje i linki są bardzo często jedynie wycinkiem całokształtu sytuacji. Nie musi być przecież tak, że koniecznie jedna ze stron ma rację; cała sytuacja sporna może być tylko symptomem szerszego problemu, który lepiej widać stojąc poza sporem.

> Z tych powodów, otrzymawszy carte blanche od społeczności, wprowadziliśmy taki zapis: "Komitet Arbitrażowy sam ustala regulamin dotyczący organizacji pracy, komunikacji między arbitrami oraz spraw związanych z podejmowaniem decyzji."

> We wcześniejszych orzeczeniach zaznaczaliśmy, że w naszym odczuciu uczciwe rozpatrzenie sprawy wymagało wyjścia poza ramy samego zgłoszenia - i tak było też w tym przypadku.


To jest najdelikatniej mówiąc falandyzacja prawa, a najostrzej po prostu samowola. Żadne ciało, a już na pewno takie nad którym nie ma żadnej kontroli, nie ma prawa do dowolnego ustalania swoich ram działania.


> 2. "przy czym zastosowane środki mogą być różnego rodzaju, łącznie ze zbanowaniem użytkownika na określony czas lub na stałe." - co według KA daje mu prawo odebrania uprawnień administratora komukolwiek jeżeli to nie jest wyszczególnione w statucie KA?

> Odp.

> Zauważ proszę, że przytoczony przez Ciebie ustęp ma charakter katalogu otwartego - zawiera jedynie przykładową możliwą karę, bardzo surową, którą Komitet Arbitrażowy ma prawo zastosować. Nie oznacza to, że jest to jedyna możliwa kara - ustęp przecież głosi: "środki mogą być różnego rodzaju". Komitet, gdy uzna to za stosowne, ma możliwość zastosowania sankcji łagodniejszej czy bardziej odpowiedniej do danej sytuacji. Zauważ proszę, że pozbawienie uprawnień administratora jest karą mniejszą niż całkowity zakaz edycji.


Ponownie - KA w dowolny sposób zdefiniował zakres swojej działalności i w dowolny sposób ocenia co dana kara oznacza zachowując się przy tym jak SĄD który uważa, że jego zadaniem jest karanie, a nie jak Komitet ARBITRAŻOWY którego zadaniem jest ponoć "rozwiązywanie konfliktów między Wikipedystami".


> 3. W orzeczeniu KA jako przykład nadużycia przeze mnie uprawnień podano hasło West Side. Hasło zostało usunięte przeze mnie trzykrotnie ([1]) jako niespełniające przyjętych zasad encyklopedyczności Wikipedia:Encyklopedyczność - muzyka, co zostało potwierdzone w trybie 24 godzin w na SDU Wikipedia:SDU/West Side. Dlaczego wbrew zasadom Wikipedii i głosom Wikipedystów KA uważa, że hasło to jest encyklopedyczne (skoro jego usunięcie było nadużyciem)?

> Odp.

> KA nie rozstrzyga o encyklopedyczności hasła. Stwierdzamy jedynie, że forma usunięcia dla jasności zasad powinna pójść trybem biurokratycznym (SdU, nawet i 24-godzinne), choćby po to, by nie zniechęcać autora i dać mu szansę. Stwierdziliśmy też, że blokowanie autora hasła, choćby i nieencyklopedycznego, ale nie spamującego i piszącego w dobrej wierze, jest błędem. Takie sytuacje nie przysparzają nam nowych autorów na Wikipedii, sam to z pewnością wiesz.


Słowem - nieprawda. Hasło nie spełniało założeń Wikipedia:Encyklopedyczność/muzyka i jako takie podlega zasadom EK. CO więcej autor hasła był proszony o jego powtórne nietworzenie.

> 4. Jeżeli hasło Marcin Rybak jest encyklopedyczne, a jego usunięcie było nadużyciem, to dlaczego nie zostało ono odtworzone?

> Odp.

> Dziękujemy za zwrócenie nam uwagi. Hasło w momencie usunięcia było zwandalizowane; wcześniej pracowało nad nim kilku doświadczonych Wikipedystów i nie zdecydowali się go usunąć. Choćby to powinno zasugerować inny tryb postępowania z tym artykułem; tymczasem Ty usunąłeś je z palca i zablokowałeś możliwość jego odtworzenia.

> Hasło zostało już odtworzone i skierowane do poczekalni SdU.


Hasło zostało usunięte w trybie praktycznie natychmiastowym co oznacza, że moja decyzja była prawidłowa.

> 5. Co oznaczają słowa "Podsumowując: Roo72 nie zna (lub zna, ale nie przestrzega) podstawowej zasady obowiązującej administratorów" - jako to jedna i podstawowa zasada?

> Odp.

> Chodziło o podstawową zasadę ostrożności. Akcje administratorów stosunkowo rzadko są jeszcze przeglądane i oceniane, natomiast ich wpływ jest duży - stąd należy dokonywać ich ostrożnie. Przed usunięciem - hasła, wpisu itd. należy upewnić się, że cała historia jest nieencyklopedyczna; zaś jeśli co do encyklopedyczności/poprawności mogą istnieć jakieś wątpliwości, powinno zostać to zweryfikowane w odpowiednim trybie.

> Takie postępowanie jest obciążeniem dla administratorów, zmniejsza jednak skalę strat w zasobach wiki oraz zniechęconych użytkowników.


To nie jest ZASADA, to jest dowolna interpretacja istniejących zasad przez członków KA w ramach przyjętej zasady, że dowolni sobie ustalają co KA wolno robić. "Zasada" to «ustalony na mocy jakiegoś przepisu lub zwyczaju sposób postępowania w danych okolicznościach», to nie jest ustalona zasada, proszę o wskazanie która z istniejących zasad dosłownie mówi coś na ten temat.

> 6. "Wiele z usuniętych przez Roo72 stron nie spełniało warunków ekspresowego kasowania." - które to były hasła (oprócz tych wyżej podanych), co ma znaczyć słowo "wiele" (dlaczego nie padła konkretna liczba), jak się przedstawia w świetle wszystkich usunięć oraz działań innych administratorów.

> Odp.

> Badając okres od listopada '07 do marca '08 znaleźliśmy co najmniej 76 przykładów naruszeń i naciągnięć zasad trybu EK, pomijając przypadki, w których dokonałeś autokorekty. Przeglądanie Twojego wkładu było działaniem wystarczająco wyczerpującym i nie prowadzimy takiego monitoringu wszystkich administratorów. Jest on zresztą bezprzedmiotowy: to, że administrator A popełnia X błędów miesięcznie nie oznacza, że administrator B może sobie pozwolić na Y.

> Zdajemy sobie sprawę z faktu, że nie myli się tylko ten, kto nic nie robi; zauważyliśmy też wzrost Twojej ostrożności w ostatnich miesiącach - jednak liczba błędów wciąż jest wysoka, mimo wyraźnych próśb i zwracania uwagi.


Czym się różni naruszenie od naciągnięcia? To tylko takie pytanie retoryczne zwracające uwagę na kolejny przykład brak profesjonalizmu KA który w werdyktach używa języka i sformułowań w żaden sposób nie adekwatnych do sytuacji.

"Co najmniej 76 przykładów" - taka sobie liczba wzięta z sufitu, bez podanych przykładów, bez żadnej analizy porównawczej, od tak sobie KA, którego werdykt nie podlega apelacji, a którego decyzja jest ostateczna, sam sobie, w sposób niejawny wymyślił. Nie poprosił nikogo z zewnątrz o jawną analizę, trzeba tak sobie na słowo uwierzyć bo tak powiedział KA. Nie, nie, nie będę prosił KA o dalsze prowadzenia prac w tej sprawie bo szkoda aby marnować w takich kwestiach czas, ale to jest świetny przykład w jaki sposób KA wydaje werdykty - przez uogólnienia i pomówienia.

A pytanie o innych administratorów jest jak najbardziej istotne, wszyscy administratorzy działają pod presją czasu i muszą podejmować często bardzo szybkie decyzje. Uwagi KA o tym, że "liczba błędów wciąż jest wysoka, mimo wyraźnych próśb i zwracania uwagi" jest po prostu nieprofesjonalna i niepoważna. Po raz kolejny KA używa uogólnień bez podania konkretów.

> 7. We wcześniejszej odpowiedzi do KA napisałem, że usunięte przez siebie hasła "Przejrzałem, nie znalazłem żadnych haseł o których sądziłem aby zasługiwały na przywrócenie", dlaczego w werdykcie KA napisano "Ponadto Roo72 nie zastosował się do punktu 4 wcześniejszego werdyktu KA mówiącego o zapoznaniu się i ścisłym przestrzeganiu zasad ekspresowego kasowania oraz przejrzenia listy skasowanych przez siebie artykułów i odtworzeniu tych skasowanych niezgodnie z regułami"? Czy członkowie KA zarzucili mi kłamstwo czy sami nie zastosowali się do zasady Wikipedia:Wikietykieta "Zakładaj dobrą wolę drugiej strony"?

> Odp.

> Michale, przepraszamy, rzeczywiście to zdanie jest niejasno sformułowane, ponieważ odnosi się do całości 4. punktu poprzedniego werdyktu. Chodziło nam o tę jego część, która dotyczy "ścisłego przestrzegania zasad ekspresowego kasowania", na co odpowiedzieliśmy powyżej. W naszej ocenie przestrzeganie tych zasad było nie dość ścisłe.


W jaki sposób można traktować poważnie werdykt w którym używa się emocjonalnych i niejasnych sformułowań?

> 8. Biorąc pod uwagę powyższe wątpliwości czy mogę prosić o ponowne uzasadnienie słów "Wymienione przypadki nadużyć (z pominięciem ostatniego) mogą, ale nie muszą, być uznane za naruszenie postanowień sprawy 05/2007, same w sobie stanowią jednak wystarczający materiał dowodowy do stwierdzenia o niewłaściwym użyciu uprawnień administracyjnych." - jeżeli hasła West Side i Marcin Rybak nie były encyklopedyczne, to dlaczego ich usunięcie było nadużyciem?

> Odp.

> Podoba się nam to czy nie, Wikipedyści wyposażeni w narzędzia administratorskie muszą ściśle współpracować z resztą społeczności celem uniknięcia przepychanek czy konieczności paranoicznego wzajemnego patrzenia na ręce. Każdy z nas ma inne kryteria encyklopedyczności, i sposobem na to są konsultacje i procedury. W sytuacjach, w których zachodzi podejrzenie encyklopedyczności, powinniśmy dać innym szansę i postępować w przyjęty sposób. Podstawą Wikipedii jest argumentacja i współpraca; jednostce z natury trudno ocenić, czy forsując swoje zdanie ma rację, czy jest w błędzie.

Jednostce jest bardzo łatwo ocenić kwestie w których zasady są jasno sprecyzowane, jak w przypadku choćby West Side .

> Co więcej, Komitet prosił Cię o uważniejsze konsultowanie swoich poczynań z innymi.

> Wspomniane hasła zostały ostatecznie skierowane do zbiorowych konsultacji.

Hasło West Side zostało skierowana do SDU tylko po to, aby udowodnić, że w oczywisty sposób łamie ono zasady, marnując tym sposobem mój czas i czas innych osób na SDU.

> 9. Co mają znaczyć słowa "Brak jakiejkolwiek autorefleksji w odpowiedziach na pytania jest dodatkową okolicznością działającą na niekorzyść Roo72", czy zadaniem KA jest ocena stanu psychicznego stron czy, jak napisano, na stronie Wikipedia:Komitet Arbitrażowy "rozwiązywanie konfliktów"?

> Odp.

> Stwierdzenie to jest wyrazem frustracji Komitetu tą powracającą sprawą oraz naszym przekonaniem o nieskuteczności adresowanych do Ciebie próśb i wyjaśnień.

> Nie zauważyliśmy Michale byś w Swoim postępowaniu okazał, że dostrzegasz w którymś z zapalnych miejsc błąd ze swojej strony lub wyraził odrobinę skruchy. Nie dostrzegliśmy *w Twoich odpowiedziach* tej autorefleksji, stąd też taka nasza ocena, do której mamy prawo.


To nie jest kwestia do oceny przez KA. Zadaniem KA jest ocena faktów, a nie wyrażanie zdumienia, że ktoś nie rozdziera szat i nie posypuje głowy popiołem.

> 10. Jakie kroki w czasie rozpatrywania tego wniosku zostały podjęte przez KA aby ten konflikt rozwiązać w czasie "rozpoznawania" sprawy - z wyjątkiem zebrania "dowodów"?

> Odp.

> Trudno jest przeprowadzić arbitraż bez rozpoznania sprawy przez arbitrów. Jedyną taką możliwością jest ugoda stron bez właściwego arbitrażu.

> W kilku momentach próbowaliśmy w Twojej epopei na KA mediacji, jednakże w momencie, o który zapewne pytasz, Wasze listy skierowane do Komitetu nie dawały szans na jej powodzenie. Tym bardziej sami nie prosiliście o mediację.

"Mojej epopei"? Bardzo podoba mi się kwiecisty języka KA.

"W kilku momentach próbowaliśmy w Twojej epopei mediacji" - kiedy spróbowano mediacji w sprawie w której KA wydał na mnie ostatni werdykt? "Tym bardziej sami nie prosiliście o mediację" - zadaniem KA jest "rozwiązywanie konfliktów", w jaki inny sposób można rozwiązać konflikt jeżeli nie przez mediację. Słowa te stoją zresztą w sprzeczności z poniższymi wypowiedziami KA i jego działalnością w innych sprawach.

> Samej mediacji próbowaliśmy w późniejszych kwestiach, też bez większego powodzenia.


Pierwsza mediacja nastąpiła w momencie kiedy KA publicznie powtórzył oszczerstwa Lajsikonika. Dopiero wtedy KA SAM wystąpił o mediacje, ja o mediacje nie prosiłem, Lajsikonik nie prosił, KA wysunął tą propozycję od siebie. W jakich sytuacjach KA decyduje się samodzielnie rozpocząć mediacje, a w jakich nie? Ta kwestia została zresztą rozwiązana w wyniku mediacji w sposób zupełnie mnie zadowalający - zostałem publicznie przeproszony za kłamstwo.

> 11. W świetle tego werdyktu KA, czy KA uważa, że jest ciałem do którego zadania należy ferowanie wyroków czy rozwiązywanie konfliktów?

> Odp.

> Komitet Arbitrażowy uważa, że jego zadanie polega na rozwiązywaniu konfliktów - przez nakłonienie stron do zmiany postępowania oraz wdrożenie werdyktu w życie. Aby jednak rozwiązać konflikt i wprowadzić akcję naprawczą, najpierw trzeba rozpoznać sytuację - a więc wydać własny osąd w sprawie.

> Podsumowując: Arbitraż to osąd + rozwiązanie.


"Komitet Arbitrażowy uważa, że jego zadanie polega na rozwiązywaniu konfliktów - przez nakłonienie stron do zmiany postępowania" - rozumiem, że "nakłonienie stron do zmiany postępowania" to mediacja. Oczywiście, jeżeli się o nią poprosi jak to wynika ze wcześniejszych wypowiedzi.

> 12. Co w kontekście werdyktu miały znaczyć słowa "mimo kontrowersji związanych z 4C społeczność przyznała mu ponownie uprawnienia" - czy KA zdaje sobie sprawę, że w przez RFC Wikipedia:RFC/4C 2 zrezygnowałem dobrowolnie z uprawnień właśnie po to aby nie zaogniać sytuacji? Co ma znaczyć słowo "mimo"?

> Odp.

> Akurat w tym ustępie świadczymy na Twoją korzyść. Podkreślamy tu wyłącznie zauważany przez nas szacunek, jakim cieszysz/cieszyłeś się wśród społeczności, która wybrała Cię na administratora mimo zawsze to utrudniających kontrowersji. Tylko tyle i aż tyle. Nie mamy tu zamiaru zajmować się sprawami tamtych RFC.


KA ma zwyczaj wypowiadać się nie na temat w swoich wyrokach. Jeżeli KA nie ma zamiaru teraz zajmować się tą sprawą to dlaczego w ogóle na ten temat napisano w wyroku?

> 13. W czasie "kontrowersji" z 4C z uprawnień zrezygnowałem także między innymi dlatego iż zrozumiałem, że "karanie" blokadą użytkownika którego wkład merytoryczny jest znaczący nie jest działaniem służącym dobru Wikipedii. Jakie znaczenie miała zdaniem KA miesięczna blokada konta roo72? Jeżeli "nadużycia" dotyczyły kwestii administracyjnych, do czego miała służyć całkowita blokada uniemożliwiająca edycje w Wikipedii?

> Odp.

> Kara powinna być odczuwalna i adekwatna. Z uwagi na zakres sprawy uznaliśmy takie sankcje za odpowiednie: odebranie uprawnień, prewencyjny zakaz oraz przymusowy odpoczynek od polskojęzycznej Wikipedii.


"przymusowy odpoczynek od polskojęzycznej Wikipedii." - rozumiem, że KA nie może się zdecydować czy jest oficjalnym i profesjonalnym ciałem, czy grupą kolegów

> 14. "Bezprecedensowy był atak słowny na anonimowego użytkownika" - kto oceni te słowa na bezprecedensowe i kto je uznał za atak osobisty? Jeżeli sam "zaatakowany" tak tego nie odebrał, to co w tym i w innych przypadkach ma być atakiem osobistym według KA? Co dla KA stanowi "atak"? Czy wypowiedź w rodzaju [2] jest atakiem i czy daje komukolwiek rację zablokowanie danej osoby (jak to nastąpiło w tym przypadku)? Czy wypowiedź "jak ty czasami fanzolisz, a ostatnio często ci się zdarza, to żal." jest atakiem osobistym jeżeli osoba "zaatakowana" w taki sposób sama tego nie odebrała jako atak?

> Odp.

> My oceniliśmy te słowa za bezprecedensowe i potraktowaliśmy je jak atak osobisty. Właśnie w tym celu zostaliśmy wybrani przez społeczność: aby oceniać takie sytuacje oraz wyciągać z nich wnioski stosując środki zaradcze.

> Obawiamy się też, że większość wikipedystów czytających te słowa odebrała to zupełnie inaczej niż sam autor. Autor tej wypowiedzi powinien był się wcześniej domyślić, że takie słowa z dużą prawdopodobieństwem zostaną odebrane jako atak osobisty.

W taki sposób KA może uznawać dowolne wypowiedzi na "ataki osobiste" nawet jeżeli sam zainteresowany w taki sposób tego nie odczuł. Sam wielokrotnie odblokowywałem osoby zablokowane przez innych za to, że "zaatakowały" mnie, czy zwracałem innym uwagę aby nie wypowiadali się w moim imieniu w takich kwestiach.


> Mamy różne poziomy wrażliwości, ale to nie zmienia faktu, że Wikipedia powinna być miejscem przyjaznym.


> 15. Orzeczenia KA są "wiążące i ostateczne" - czy KA uważa, że orzeczenia są we wszystkich przypadkach nieomylne i dlatego są zawsze ostateczne i niepodlegające dyskusji? W hipotetycznym przypadku jeżeli w danym orzeczeniu znalazłyby się jakieś błędy czy czysto teoretycznie rzecz biorąc, jeżeli źle rozpoznano by materiał dowodowy, czy KA mogłoby opisać jakieś zadośćuczynienie w stosunku do osoby czy osób które by zostały niesłusznie "skazane"?

> Odp.

> Komitet Arbitrażowy nie przyznaje sobie boskiej nieomylności czy wszechwiedzy. Komitet nie jest też machiną prawną, która raz wprawiona w ruch ścina wszystko, co napotka na swojej drodze. Arbitrzy starają się być elastyczni i jeśli zdarzy się, że popełnią jakiś błąd, to postarają się go naprawić, jeśli uznają takie działanie za niezbędne.

> Niemniej Komitet jest na polskiej Wikipedii instancją ostateczną. Nie ma instancji odwoławczej od werdyktów Komitetu - poza samym Komitetem, który właśnie odpowiada.

> Komitet zauważył też, że powstał m.in. po to by wyciszać spory, aby nie powtarzać przykrych doświadczeń z RFC, które to są wspaniałą pożywką do ognistych starć. Komitet powstał też w takiej formie, by być odpornym na komentarze i naciski "publiczności".

> Nie oznacza to, że Komitet jest zaimpregnowany na argumentację i krytykę. Członkowie Komitetu mieli w historii rozbieżne zdania co do pożądanego kształtu dyskusji wokół wniosków i rozstrzygnięć, mamy jednak nadzieję, że uda się na polskiej Wikipedii wypracować dobre wzorce w tym zakresie.

> I oczywiście, jeśli Komitet zauważy, że kogoś skrzywdził swoim wyrokiem, postara się to naprawić - choć oczywiście możliwości Komitetu są w mierze "wynagradzania" ograniczone; w sytuacjach wyjątkowo nadzwyczajnych (np. zwyczajowe postawienie piwa) reszty dopełnić mogą poszczególni członkowie.


W jednej osobie sąd, prokurator i pluton egzekucyjny od której nie ma instancji odwoławczej z wyjątkiem samego KA i jego anonimowych werdyktów.

> 16. Czy w KA powstały jakiekolwiek oddolne inicjatywy które mają poprawić jakość pracy KA? W jaki sposób można ocenić pracę poszczególnych członków KA jeżeli w werdyktach nie jest podane w jaki sposób oni głosowali i czy w ogóle głosowali?

> Odp.

> Tak, od samego początku pracujemy nad formą polskiego KA i ścierają się wśród nas różne koncepcje.

> Jesteśmy młodym ciałem, dopiero wypracowującym trafne i przejrzyste, a przy tym ergonomiczne metody działania. Mając już prawie rok doświadczeń możemy stwierdzić, że zależności i sprawy są bardziej skomplikowane, a praca bardziej wymagająca i trudniejsza do pogodzenia z innymi obowiązkami, niż zakładaliśmy przed powstaniem KA.

> W kwestii jawności: rzeczywiście, ocena pracy pojedynczych osób dla osoby spoza Komitetu jest niezmiernie trudna - ale w przyszłości może się to zmienić.

Nie, nie jest "niezmiernie trudna", jest niemożliwa.

> W przypadkach rzeczywiście spornych, arbiter lub ich grupa może wygłosić zdanie odrębne. Większa przejrzystość była i jest przez nas rozważana; tutaj także nie ma wśród nas zgody, lecz polityka arbitrażu stale rozwijana jest w praktyce.


> 17. Dlaczego KA wydało wyrok działając w trybie anonimowego sądu kapturowego, nie pie podają w jaki sposób poszczególni członkowie KA głosowali na dany werdykt. Według przyjętych na świecie standardów członkowie sądów podpisują się imiennie pod swoimi werdyktami.

> Odp.

> Rzeczywiście, są wśród nas zwolennicy takiego rozwiązania, z imiennymi podpisami pod sankcjami i uzasadnieniami. Powinno to podnieść odpowiedzialność arbitrów za swoją pracę i ułatwić ich ocenę.

> Z drugiej strony odzywają się przeciwnicy wywieraniu presji na arbitrów, do czego doszłoby w przypadku ujawnienia poszczególnych głosów. Wskazują oni, że sprzyjałoby to powstawaniu różnych opinii, że ten albo tamten arbiter mnie nie lubi i zawsze głosuje przeciwko mnie; oprócz tego odebrany zostałby również komfort psychiczny, jaki ma arbiter podczas głosowania.

> Ta fundamentalna kwestia była już wielokrotnie dyskutowana i będzie też przypuszczalnie roztrząsana w przyszłości.


> Podsumowując: mamy nadzieję, że ta odpowiedź przynajmniej znacząco rozwiała Twoje wątpliwości. Bardzo staraliśmy się potraktować Cię z należną uczciwością i szacunkiem.

W większości przypadków niestety nie odpowiedziano ma moje podstawowe wątpliwości

> Zauważamy też, że stała się szkoda, że nie udało się Wam z Lajsikonikiem dojść do porozumienia oraz że doszło do Twojego odejścia. To przykre, wiesz jednak, że musimy pamiętać o wszystkich użytkownikach i zasadach, które pilnujemy.

Nie doszło do porozumienia ponieważ takiej próby nigdy nie było, bo KA zdecydował sie wydać wyrok. Do "porozumienia" nie doszło zapewne dlatego, że KA nie podjął żadnych mediacji - pewnie dlatego, że nie prosiliśmy o to.


> Wikipedia stoi przed Tobą otworem - choć na surowych zasadach, które dotyczą nas wszystkich.

Nie oczekuję odpowiedzi na żadne z moich powyższych pytań czy wątpliwości, to jest po prostu mój punkt widzenia na tą sprawę, szkoda na to czasu który może być poświęcony na rozwój Wikipedii. Nadal uważam i będę uważał, że KA w tej kwestii przekroczył swoje uprawnienia, zachował się nieprofesjonalnie i stronniczo. W swoim obecnym wcieleniu KA jest zbiorem osób które wszystkie z osobna są świetnymi Wikipedystami, ale jako ciało mające się zajmować, ponoć, rozwiązywaniem konfliktów czy problemów Wikipedii jest nie po prostu grupa amatorów poruszająca się po omacku. Po prostu kuriozalne jest np. podanie jako przykładów "nadużycia" usunięcie dwóch haseł które po prostu nie były encyklopedyczne. Takie działania to nie "nagięcie" czy "naciągnięcie" zasad z mojej strony ale po prostu skuteczność.

Jak już napisałem wcześniej, z mojej strony sprawę uważam za zamkniętą ponieważ nie mam czasu ani za bardzo ochoty udowadniać nikomu, że nie jest jestem wielbłądem.

Według punktu 2. zasady KA "Jawność i poufność" oczekuję, że ta korespondencja zostanie opublikowana na Wikipedii.

-- Michal Rosa