Dyskusja Wikipedii:Regulamin głosowań

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Ewentualna poprawka nr 1[edytuj kod]

Dopisać, że niektóre głosowania (np. grafik na medal) są rozstrzygane inną niż zwykła większością głosów) np. dopisać "O wyniku głosowania decyduje zwykła większosć głosów, chyba, że przed rozpoczęciem głosowania zaznaczono inaczej."

Poza tym propozycja bardzo mi się podoba, jest potrzebna Radomil 21:28, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

  • jedno jest:7. Niniejsze zasady głosowania obowiązują od dnia ich przegłosowania w stosunku do wszystkich głosowań zgłoszonych po tej dacie z wyjątkiem głosowań, które odbywają się na podstawie ustalonego dotychczas dla nich odrębnego regulaminu lub taki regulamin zostanie dla nich ustalony lub zmieniony przy użyciu niniejszego regulaminu.

Co do drugiej sprawy ja bym tego nie zostawiał do każdorazowej decyzji rozpoczynającego głosowanie, bo rozpoczną sie zarzuty to było głosowane na 50% + 1 a tamto jest ważniejsze bo na 60 %. A nie daj co jakieś ustalenie głosowane dajmy na to na 70%, zostanie zmienione za rok głosowaniem na zwykłą większość. Za dużo zamieszania może być. Ewntualnie może w ogóle ustalić generalnie jakąś kwalifikowaną, ale niewiele, większość. mzopw 21:41, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

OK, przede wszystkim jasność i prostota (ale co "rough consensus?") Radomil 21:51, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Poprawka nr 2[edytuj kod]

Sprzeciw wobec sformułowania:

Wikipedystą nie jest autor Wikipedii, którego społeczność wikipedystów uznała za działającego wbrew dobru Wikipedii

W "definicji" wikipedysty wystarczy zostawić to, co już jest, bez powyższego fragmentu. 4Cuwagi 21:32, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Myślę, że jest to ważne, bo należy oddzielić wikipedystów od trolli i wandali recydywistów, którzy mogą mieć ponad 100 edycji. Trzeba będzie jednak szybko zasady tego "uznawania przez ogół" wypracować i zatwierdzić, ale od czegoś trzeba zacząć. Radomil 21:35, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
  • Nie bardzo rozumiem. To sformuławanie jest zamiast słowa na t. Im ma nie przysługiwać tytuł, a co za tym idzie i prawa wikipedysty. A zasady trzeba oczywiście jak naszybciej ustalić zsady uznawania przez społecznośc za takie osoby, ale zapisas, na razie martwy powiniej już być. mzopw 21:41, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

To to nie jest nigdzie uregulowane? Wy głosujecie nt. głosowania? Nie do końca rozumiem co tu się dzieje. No nic. Ide pisać sobie coś z ekonomii. Homo economicus 21:39, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Boimy się ogółu. Ogół skazał na śmierć Sokratesa i rozszarpał Hypatię. Jednocześnie, w Twoim duchu, Radomilu - jeśli ogół widzi w kimś trolla, i tak go nie poprze. 4Cuwagi 21:42, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Cóż, za Churchillem :Many forms of Government have been tried, and will be tried in this world of sin and woe. No one pretends that democracy is perfect or all-wise. Indeed, it has been said that democracy is the worst form of government except all those other forms that have been tried from time to time., ale to nie miejsce na rozmowę na temat demokracji :) Radomil 21:52, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Poprawka nr 3[edytuj kod]

Podobnie faszystowski jest punkt 5. Poniższe fragmenty:

Jej nieprzestrzeganie uważane jest za łamanie reguł obowiązujących na Wikipedii, gdy propozycja dotyczyła regulaminów i zasad postępowania. W przypadku zaleceń edycyjnych przyjęta propozycja jest podstawą do zmian w artykułach, a ich kontestacja traktowana jest jako zakłócanie pracy na Wikipedii.

wymagają przeredagowania, bo w oparciu o nie bardzo łatwo postawić zarzuty szkodnictwa, skąd już niedaleko do prześladowań jakie spoktały Celinę, a teraz spotykają Kwietnia. Do czasu poprawienia sformułowań wyrażamy sprzeciw. 4Cuwagi 21:42, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

  • Przesadzasz, Po pierwsze można się tylko powoływać na jednoznaczne i demokratycznie przyjęte zasady. Po drugie, gdy powstanie regulacja dot. osób uznanych za działające na szkodę wikipedii nie będzie można postąpić tak jak to się teraz dziejez K, a i Celina mogłaby łatwo odwołać się do decyzji ogółu i mieć święty spokój, albo się zmienić. To czyste reguły. mzopw 21:50, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Więc tak...[edytuj kod]

Ech... Nie zgadzam się prawie z niczym.

  • Wikipedystą jest każdy zarejestrowany użytkownik Wikipedii, który nie został zbanowany z projektu
  • Głosowanie może otworzyć każdy Wikipedysta
  • Każdy Wikipedysta ma jeden głos w głosowaniu. W przypadku prawdopodobnego zastosowania pacynki, głos podejrzanego może zostać wykluczony
  • Propozycja zostaje przyjęta conajmniej większością głosów, jeśli nie zostało zaznaczone inaczej

...I koniec. Wszystkie inne punkty w "regulaminie" niepotrzebnie ograniczają Wikipedystów. Jedynie powyższe punkty są wymagane, jednak one są powszechnie świadome w przypadku całej naszej społeczności. Dariusz Siedlecki 21:44, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Co do: "Każdy Wikipedysta ma jeden głos w głosowaniu. W przypadku prawdopodobnego zastosowania pacynki, głos podejrzanego może zostać wykluczony" - myślę, że do tego ta propozycja zmierza, ale fakt, trzeba to "uproscić" (zapisać "łopatologiczniej") :) Radomil 21:50, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
To może po prostu przepisać te punkty, które Pan Dariusz Siedlecki podał i je głosować? Ja tam jestem nowy, ale wolałbym móc mieć prawa od ręki a nie tak jakoś restrykcyjnie ograniczone. Jestem za pomysłem Pana Dariusza. Homo economicus 21:52, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Nie zgadzam się, Darku. Nie wszystkie pozostałe są niepotrzebne. Limit czasowy powinien mimo wszystko być. Może wydłużony do dwóch tygodni, ale powinien być. TOR 21:55, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
No dobra, to większość ;). Homo economicus dobrze powiedział, wolałbym móc mieć prawa od ręki a nie tak jakoś restrykcyjnie ograniczone. Z tym regulaminem wszystkie głosowania byłyby po prostu identyczne i stałe - ale naprawdę nie o to chodzi. Dariusz Siedlecki 21:58, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
  • to nie są żadne ograniczenia ale konieczność aby "móc mieć prawa". Bez sensu są głosowania z których nie wiadomo co wynika i jaką mają moc. Ustalamy chyba coś po to aby obowiązywało, a nie żeby mimo ustalenia nadal ciągle je kontestowano. Co do tego kto ma głosować to ciagle przy głosowaniach powtarzają się problemy z osobami, które są nowo zalogowane i nie mają jeszcze pojęcia o co chodzi. Poza tym w tak gorących sparwach jakie nieraz się tu dzieją może się zdarzyć próba rejestrowania tylko po to aby zagłosowaćmzopw 22:08, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Jestem pełnoletnim chłopcem. Napiszę coś, zechce zagłosować. Coś napisać itd. Gdy kiedyś wchodziłem na Wikipedię i pisywałem od doskoku do doskoku, nieczęsto, to wydawało mi się, że każdy ma prawo głosować. Nawet osoba niezalogowana. Nie głosowałem wtedy, ale... gdyby się okazało np. że nie znając precyzyjnie zasad (a ich wszystkich nie znam) gdzieś oddałem głos i ktoś mnie by zlekceważył, to poczułbym się bardzo źle i może bym się obraził. Nie o to chyba chodzi? Po co te restrykcje? Dla czyjego dobra? "Dobra Wikipedii"? Homo economicus 22:02, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Ten limit czasowy/edycyjny jest poparty sytuacjami w których byłby bardzo potrzebny. Pamiętam nalot jednodniowych wikipedystów z pewnego forum w walce o treści wielbiące "trawę" i usunięcie argumentów "przeciw paleniu ziela"
P.S . Niezalogowani nawet dziś nie mają prawa głosu ("prawo zwyczjowe", jak dotąd nie negowane) Radomil 22:09, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Czy to da więcej "dobra dla Wikipedii" czy więcej zła? Rozumiem, że wprowadzacie cenzus. Ale to bardzo trudne zagadnienie. Najpierw trzeba zdefiniować prawa obywatelskie. Może przez analogię do polskiego prawa dałoby się ustalić zasady głosowań. Po co daleko szukać? A angielska wiki jakie ma zasady głosowań? Czy kto inny coś takiego sprawdził/uchwalił? Czy będzie jakiś sposób, by to zmienić, gdy się nie sprawdzi? Jak?

Poprawka nr 4[edytuj kod]

Wg mnie należy całość propozycji zastąpić następującym punktem:

  • Decyzje na Wikipedii podejmowane są zwykła większością głosów, chyba że szczegółowe regulaminy stanowią inaczej.

Koniec kropka. Pozdrawiam --G-dam 22:20, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Większością głosów wliczając IPki i pacynki? Radomil 22:23, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Większością głosów zachowując zdrowy rozsądek ;) Oczywiście, że te głosy nie będą się liczyć. --G-dam 22:26, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
  • Gdamie. Tu każdy ma inny "zdrowy rozsądek". Tak jak proponujesz właściwie jest teraz i dlatego nic nie wiadomo. Jeżeli mnie pamięć nie myli to sam kwestionowałeś tak zdroworozsądkowe głosowania podważając ich moc. Potrzeba jednoznaczności. mzopw 22:32, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Zaraz zaraz. Gdzie jest to napisane? Swego czasu kwestionowałem właśnie brak takiego uregulowania i tyle. Nie twórzmy ogromnych regulaminów, których nie chce się czytać. Co do IPków i pacynek, to nie potrzeba pisać o tym, co jest jasne. --G-dam 22:42, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
  • To nie jest ogromny regulamin. Zawiera rzeczy niezbędne. Jest identyczny z tym, który był proponowany z miesiąc temu, z tym że zostały w nim uwzględnione główne zarzuty (twoje też) dot. tzw dyktatu administratorów. Jednoznaczność jest konieczna. Jeżeli rzeczywiście chodzi Ci o jedno zdanie "Jeżeli autor Wikipedii utworzył więcej niż jedno konto, określenie Wikipedysta obejmuje wszystkie jego konta" to przymknij oko, bo chyba "który utworzył konto" to już w ogóle nie warte jest podnoszenia. mzopw 22:55, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Nie jestem przeciw regulaminowi w ogóle, ale musisz przyznać, że ta propozycja jest długa, za długa. Po zastanowieniu cofnę głos przeciw, ale nie będę głosował za, choć wynik głosowania zaakceptuję. Chodzi mi jedynie o to, że Wikipedia zamiast wolnej encyklopedii staje się wolną, ale w granicach regulaminów encyklopedią. --G-dam 11:39, 13 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Kosensus Tawa[edytuj kod]

Taw 22:14, 12 cze 2005 (CEST) Czy teraz już regularnie co 2 tygodnie będzie nowe głosowanie nad "zwykłą większością głosów można <cośtam>" ? Chcecie zamęczyć zwolenników poszukiwania konsensusu ?[odpowiedz]

  • Chodzi m.in. o to żebyś nie mógł nas szantażować i wymuszać "kosensusów". A tak, szantażować. To co zrobiłeś jest szantażem. Ludziom, którzy mieli inne zdanie, a jednocześnie leży im na sercu dobro Wikipedii zamknąłeś usta szantażem polegającym na tym, że musieli się pod przymusem zgodzić na to co zrobiłeś, aby nie powiększać bałaganu. Ta propozycja jest też po to, żeby w przyszłości tak się nie mogło stać. mzopw 22:24, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Abstrachując od "wiosennej" sprawy (tu chyba trzeba było wprowadzić "stan wyjątkowy"), to wg. mnie jest to regulacja dla przypadku, gdy nie da się osiągnąć konsensusu (wydaje mi się, że próg 5 wikipedystów rozpoczynających głosowanie to zabezpiecza) Radomil 22:27, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

  • Chodzi mi o to, że przy jasnej regulacji można się odwołać do wszystkich w takiej sytuacji, a przy ustaleniu jaką głosowania mają moc, decyzja nie może być kwestionowana. mzopw 22:35, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

en:Wikipedia:What_Wikipedia_is_not#Wikipedia_is_not_a_democracy

Wikipedia is not an experiment in democracy. Its primary method of finding consensus is discussion, not voting. That is, majority opinion does not necessarily rule in Wikipedia. Various votes are regularly conducted, but their numerical results are usually only one of several means of making a decision. The discussions that accompany the voting processes are crucial means of reaching consensus. For example, a very important Wikipedia process is reaching consensus on what articles are not encyclopedic and should be deleted from Wikipedia entirely. The discussion by which that consensus is reached occurs in the context of a "vote" on the Wikipedia:Votes for deletion page. That page is slightly misnamed since the discussion is more important than the actual voting.

Co to znaczy, że nie można osiągnąć konsensusu ? Czy kiedykolwiek były takie problemy ? I nie w sensie, że ani X ani Y nie zostało przyjęte, tylko że w wyniku nieprzyjęcia X ani Y pojawiły się poważne i powtarzające się problemy ?

A Kwiecień nie został zbanowany za poglądy (nawet ich nie znam), tylko za działania, które możesz sam przejrzeć jeśli chcesz. Taw 22:39, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

  • Ja wiem za co został zbanowany kwiecień i znam jego działalność, ale nie godzę się z twoim dyktatem. To nie jest konsensus. Jeżeli uważsz, że zrobiłeś to co zrobiłeś na podstawie kosensusu to mamy odmienne rozumienie konsensusu. mzopw 22:46, 12 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Hmmm, ale konsensus (chyba, że myślimy o aklamacji) (i rough consensus) też są rozmyte, gdzie przebiegają granice między konsensusem, rough consensus i brakiem konsensusu? Podejrzewam, że każdy widzi je w innym miejscu.
Co do Kwietnia - ja działanie Tawa postrzegam jako kontynuację "mediacji". Sposoby PioMa i Alx'a okazały się nieskuteczne, więc właczyła się kolejna osoba i stwierdziła, że 14 dni na ochłonięcie zrobi wszystkim dobrze (aby to osiagnąć łatwiej zbanować jednego "narwanego" wikipedystę niż kilkanaście osób które K. ma na "czarnej liście", IMHO jest to również korzystniejsze dla Wikipedii porównując wkład wnoszony przez K. a przez osoby z jego "listy", które trzeba tu rozpatrywać łącznie jako stronę konfliktu!), ale to nie miejsce na rozmowy o tym. Radomil dyskusja 00:02, 13 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Co do en:Wikipedia:What_Wikipedia_is_not#Wikipedia_is_not_a_democracy. Sprawdziłem co to jest konsensus: en:Wikipedia:Consensus:

In day-to-day Wikipedia practice, e.g. on VfD, consensus means something closer to supermajority, usually a two-thirds majority. In other polls, it has been defined as a 70% majority. In yet other cases, such as approving a request for a person to become an administrator, it is generally considered an 80% majority. In article disputes, consensus is used as if it means anything from genuine consensus to my position; it is possible to see both sides of a back-and-forth revert war claiming a consensus for their version of the article.

Urocze "nie-głosowanie" :) Radomil dyskusja 00:16, 13 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Głosowania "standaryzujące" i zwykła większość głosów[edytuj kod]

Mieliśmy tutaj już kilka głosowań które miały określić pewne standardy w pisaniu artykułów (standaryzacja notek biograficznych, sekcji "zobacz też" i chyba jeszcze parę innych). Nie wyobrażam sobie, żeby można uznać na obowiązujący standard czegoś czemu sprzeciwiło się 45% użytkowników wikipedii tylko dlatego, że reszcie się to spodobało. Zmuszając wszystkich do respektowania wyników głosowań prędzej zniechęcimy ich od wikipedii i prób porozumiewania się na niej niż do poprawy jakości artykułów. Nie podoba mi się tendencja do pisania coraz bardziej szczegółowych regulaminów widoczna ostatnio na polskiej wikipedii i boję się, że admini niedługo będą mogli zrobić cokolwiek uzasadniając to "złamaniem przepisu nr X z regulaminu Y" zamiast po ludzku wyjaśnić o co im chodzi. Bardzo łatwo jest zwołać głosowanie kiedy się jest silnym, o wiele trudniej przekonać większość do swoich słusznych poglądów. Proponuję, tak jak na angielskiej wikipedii, zachęcać do dyskusji a nie tworzyć regulaminy. Catz

Nie wiem kto to napisał, ale dobrze gada. I nie zdziwię się, jeżeli ten regulamin przejdzie większością 55%, albo coś około tego. Dariusz Siedlecki 15:29, 14 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Do byłoby bardzo nie dobrze. Wydaje mi się, że jeśli głosuje się, tak jak nad Konstytucją to należy tak poważną rzecz przyjąć nie zwykłą większością a przez konsensus. Poza tym na razie mamy tutaj same popraweczki... Homo economicus 15:39, 14 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Nie jestem rozrabiaczem (ani też doświadczonym wikipedystą), ale od jakiegoś czasu tu jestem. Nie podpisłęm się pod swoim tekstem, za co przepraszam, nie zrobiłem tego specjalnie, a po prostu zapomniałem.
Co do rozrabiaczy ogólnie, to może się zdarzyć, że kiedyś będą stanowić większość na wikipedii (odpukać) i będą mogli przeforsować przy pomocy głosowania coś co nie będzie się podobało dzisiejszej większości. Przy coraz większej ilości głosowań trudniej będzie sprawdzić którzy użytkownicy mają prawo zagłosować. Jeszcze raz powiem, jestem za marginalizacją głosowań, także dlatego, że wymagają opowiedzenia się ściśle za jedną stroną, co przy możliwości zmiany propozycji w trakcie głosowania może być głosowaniem za "kotem w worku", a przy braku takiej możliwości (zmiany propozycji) szkodzi wypracowywaniu kompromisów.Catz 20:39, 14 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Czy wolno wycofywać głosy?[edytuj kod]

W regulaminie brakuje jednej ważnej kwestii. Czy głosujący może wycofać swój, głos przed ostatecznym terminem podjęcia decyzji?

Proponuję rozwinąć ostatnie zdanie z punktu 3.

Wikipedysta może wycofać głos:

3. O otwarciu głosowania należy poinformować na liście dyskusyjnej, kanale Irc, w kawiarence i na tablicy ogłoszeń. Głosowanie trwa pełne 10 dni, nie licząc dnia, w którym się rozpoczęło. Liczone są wyłącznie głosy za lub przeciw propozycji, pochodzące od wikipedystów. Każdy wikipedysta ma prawo do oddania 1 głosu oraz wycofania go przed zamknięciem głosowania.

Wikipedysta nie może wycofać głosu:

3. O otwarciu głosowania należy poinformować na liście dyskusyjnej, kanale Irc, w kawiarence i na tablicy ogłoszeń. Głosowanie trwa pełne 10 dni, nie licząc dnia, w którym się rozpoczęło. Liczone są wyłącznie głosy za lub przeciw propozycji, pochodzące od wikipedystów. Każdy wikipedysta ma prawo do oddania 1 głosu i nie może go już potem wycofać.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

PS. Oczywiście do regulaminu należy wrzucić zdania bez pogrubienia.

Superborsuk 21:17, 16 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Jeżeli to takie oczywiste, to bez dyskusji można wrzucić pierwszą wersję punktu 3 do regulaminu, bo nikt się nie przyczepi. Jeżeli nie zapiszemy dokładnie, to potem będą o to bijatyki, jak ktoś zmieni zdanie, a inny będzie się upierał i przywracał jego głos. Czasami jeden głos może przeważać i takie zmienianie zdania może wywołać wojnę. Zapis o możliwości zmiany głosu oznacza też, że można namawiać przeciwników do zmiany głosu, aż do ostatniej chwili. Już dziś można sobie wyobrazić te ciągłe kłótnie trwające dwa tygodnie.

Trzeba tą sprawę wycofywania dobrze przemyśleć. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Jakiś podstępny Wikipedysta namawia kilku swoich stronników, żeby głosowali TAK. Zwolennicy TAK widzą, że jest przewaga po ich myśli i już więcej nie głosują. W ostatniej chwili na kilka minut przed 12, podstępny Wikipedysta zmienia zdanie na NIE i powoduje, że propozycja odpada. Zmiana głosu oznacza możliwość prowadzenia różnych gierek. Może lepiej ustalić, że raz oddany głos musi pozostać w wyniku?

Superborsuk 03:08, 17 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Zawsze było tak, że głosy można zmieniać. Wynika to z tego, że nie ma ścisłego podziału na dyskusję i szybkie głosowanie,

a trwają one równolegle. Co jeśli ktoś w wyniku dyskusji zmieni zdanie ? Zdarza się to cały czas, można sprawdzić archiwa SdU, czy wręcz przyznawanie uprawnień administratora, w którym większość zgłoszonych sprzeciwów została później wycofana. Mamy go zmusić, żeby głosował przeciw własnym poglądom ? Taw 03:28, 17 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Możliwość zmiany głosu była praktykowana dotychczas i działała. Dzisiaj to prawo zwyczajowe. Nowy użytkownik może je poznać dopiero, jak przejrzy historię stron głosowania. Powinniśmy to jasno zapisać, żeby każdy Wikipedysta wiedział, że może zmienić głos.Superborsuk 04:22, 17 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
  • O propozycji duskutujemy, przekonujemy się, zmieniamy o niej zdanie - to oczywiste. Jeżeli uważasz, że niezbędny jest taki zapis, to jednak nie pojawi się on w tej propozycji. W trakcie głosowania nie powinno się jej zmieniać, a ta propozycja wręcz to normuje. Pozostaje tylko takie rozwiązanie. Jeżeli propozycja dajmy na to przejdzie, można kiedyś przecież zmienić uregulowanie. Wystarczy zebrać 5 uważających, że to potrzebne. mzopw 11:15, 17 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Poprawki nr 5[edytuj kod]

Proponuję kilka ważnych poprawek do projektu regulaminu:

  1. Zaznaczenie, że przedmiotem głosowania nie może być ustalenie merytorycznych aspektów artykułów
    chodzi o to, żeby nie ustalać prawdy głosowaniami. Kształ Ziemi nie zależy od widzimisię Wikipedystów ;)
  2. Ustalenie kworum wymaganego do uznania głosowania za ważne
    Nie można dopuścić do tego, by przyjmować regulacje obowiązujące ogół wikipedystów tylko dlatego, że głosowanie było słabo wyeksponowane, akurat były święta czy wakacje.

Jeżeli powyższe poprawki nie zostaną włączone do regulaminu mój głos na TAK proszę uznać za nieważny.

Poniżej poprawki, które chętnie widziałbym w ostatecznym tekście regulaminu, ale nie będę za nie umierał ;)

  1. Usunięcie limitu głosowań
    Nie należy wstrzymywać głosowania tylko dlatego, że inna grupa wikipedystów była pierwsza. Limit 5 wikipedystów potrzebnych do zgłoszenia głosowania powinien być wystarczający do ograniczenia ilości głosowań
  2. Zmiana definicji Wikipedysty na punkt o następującej treści:
    Do głosowania uprawnieni są Wikipedyści którzy utworzyli konto, mają minimum 100 merytorycznych edycji i staż co najmniej 1 miesiąc (30 dni). Jeżeli autor Wikipedii utworzył więcej niż jedno konto, określenie Wikipedysta obejmuje wszystkie jego konta. Wikipedysta, którego społeczność wikipedystów uznała za działającego wbrew dobru Wikipedii jest automatycznie pozbawiony prawa do głosowania.
    IHMO Wikipedystą jest każdy, kto przyczynił się do wzbogacenia Wikipedii. Z tego grona powinni być wyłączeni jedynie wandale i trolle. Natomiast nie powinno się odbierać tego miana osobom, które dopiero zaczynają. Proponuję usunięcie słowa "merytorycznych", które otwiera pole do sporów co jest edycją merytoryczną, a co nie, albo jego doprecyzowanie.

-- Forseti 21:57, 17 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

  • To usuń swój głos. Albo zostaw i jak regulamin dajmy na to przejdzie to zpróbuj zebrać 5 wikipedystów i doprowadź do zmian. Teraz raczej za późno na zmiany. To by zamąciło. mzopw 01:27, 18 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Bez konieczności zmiany projektu regulaminu możemy rozwiązać problem nadmiaru głosowań do przeprowadzenia. Można stworzyć stronę Wikipedia:Projekty głosowań. Aby sprawnie ustalić jakie z proponowanych głosowań jest najważniejsze możemy posłużyć się następującym zestawem zaleceń:

  1. Projekt poddawany pod głosowanie musi być uprzednio zgłoszony przez Wikipedystę na stronie Wikipedia:Projekty głosowań.
  2. Wikipedyści składają pod nim swoje podpisy na znak poparcia.
  3. Projekt, który ma najwięcej podpisów jest poddawany pod głosowanie, jako pierwszy kiedy upłynie termin innego głosowania.

Na pewno odezwą się głosy, że to kolejna komplikacja i będzie w nich trochę racji. Miejmy nadzieję, że Reglamin ustalania kolejności głosowań nie będzie nam potrzebny. Na razie przegłosujmy regulamin głosowań w obecnym kształcie, a kiedy zaczną się kłótnie o to, co pierwsze głosować, będziemy się martwić. Superborsuk 03:54, 19 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]


nie do głosowania[edytuj kod]

Nie można głosować nad sprawami nadrzędnymi np. zasadami języka polskiego jak to zrobiliście np. z słowem ang. link , po polsku odsyłacz , odnośnik. Kilkanaście osób ( z tego większość niepoloniści) nie ma prawa tego robić, bo to ma być porządna encyklopedia a nie kaleka encyklopedia. Takie potwory językowe jak linkujące , dolinkowane -to skłania mnie do rezygnacji z pracy w wiki. Albo robię coś dobrze albo szkoda czasu! 1 04:52, 20 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

O słowie "link" odsyłam do [1] (no właśnie odsyłam, a oprócz tego podaję link, ale zupełnie nie linkuję - to dowodzi, że są to słowa o różnych znaczeniach). Link jest słowem już dobrze spolszczonym, a te - jak to określasz - potwory językowe są utworzone zgodnie z zasadami polskiego słowotwórstwa. Togo 08:12, 20 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Język polski jest własnością wszystkich mówiących nim ludzi, a nie polonistów. Każda społeczność ma prawo do tworzenia własnego zestawu pojęć, którego używa. Jeżeli będziemy tępić te specyficzne odmiany polskiej mowy to Wikipedia będzie niepełna. Informatycy zawsze będą mówić o linkach, pingach, hostach, routerach, switchach, hubach i 100 innych rzeczach, o których się poloniście się nigdy nie śniło.

21:36, 20 cze 2005 (CEST) PS. A co poloniści powiedzą na zgniot, posuw, albo człon?

Superborsuku, podpisuj się! Przykłady z PlWiki dałeś połowicznie trafne - polskie ;-) hub i switch są przekierowane na takie obce słowa jak koncentrator i przełącznik. A prawo informatyków? Czy tych niedouczonych w tutejszej mowie, którzy sprzedali równie niedouczonym dziennikarzom RTV słowa "maupa" jako nazwe znaku et (@), i teraz reszta nieinformatyków radośnie to maupuje, dopóki nie musi komuś za granica przeliterować swój adres e-poczty. Ciekawe co mówią - monkey, ape? I Togo - polonista Bańko (z poradni o linkowaniu) jest młody, radykalny i ususowaty bezrefleksyjnie, do bólu. Mały autorytet. Tacy jak on - w pogardzie mając dorobek słowotwórczy Paszkowskiego i Turskiego chociażby - wprowadzili do słowników słowa software i hardware. Ency replika? 17:38, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Ale, Ency, Bańko powołuje się na Wielki Słownik Ortograficzny PWN Polańskiego. Tp już nnie jest taki mały autorytet. Togo 18:22, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Wikipedia jest tworzona dla wszystkich i używany w niej język powinien być wypadkową języka czytelników i autorów. Jeżeli w danej specjalności obowiązuje pewna terminologia, to powinniśmy ją stosować. Zmianie powinny podlegać tylko ewidentne błędy. Najważniejsze jest unikanie radykalizmu i poszukiwanie konsensusu.

Przy wyborze odpowiedniego terminu dobrze jest powoływać się na przykłady używanych pojęć z literatury fachowej czy Internetu. Dla przykładu w Google switch w Polskiej przestrzeni stron daje 476 tys. odpowiedzi, a przełącznik 146 tys. Przy czym wiele stron ze słowem przełącznik nie odnosi się do switcha tylko do np. przełącznika antenowego, albo wielu innych rodzajów przełączników. Jeżeli na Wikipedii będziemy używać zbyt często nazwy, która jest niepopularna, ale podoba się polonistom, to czytelnicy zostaną wprowadzenie w błąd. Do sieci LAN będą szukać przełączników zamiast switchy.

Superborsuk 20:31, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Wielonickowosc[edytuj kod]

Zasadniczo powinno byc uznane, ze wielonickowosc jest praktyka niedopuszczalna i niezgodna z zasadami jawnosci. Jedynym dopuszczalnym odstepstwem moze byc, gdy Wikipedysta z jkichkolwiek przyczyn pragnie rzostac sie ze swoim starym nickiem i zaczac dzialac pod nowym, tak jak to kiedys zrobila Jadwiga. Spolecznosc powinna byc poinforemowana o tym i wszystko powinno byc jawne. Osoby zmieniajace nicka by odciac sie od pzreszlosci, lub gorzej dzialajace rownolegle jako wielonickowcy, powinni byc pietnowani i uznawani za naruszajacych etykiete. --Jonasz 15:02, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

długie uzsadnienia sprzeciwów[edytuj kod]

  • sprzeciw - nie jestem przeciwko wszelkim głosowaniom ale zasady tu zaproponowane są nie do przyjęcia gdyż nie są wystarczająco jasno sprecyzowane. Ponadto minimum 5 wikipedystów do otwarcia głosowania to stanowczo za mało. Jeżeli sprawa jest naprawdę tak ważna że trzeba nad nią głosować, nie powinno być problemu ze znalezieniem więcej niż 5-ciu zainteresowanych użytkowników. Balcer 18:20, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Nie określono kiedy można ponowić głosowanie nad tą samą sprawą.-PioM Dyskusja 20:51, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

  • dodatkowo wątpliwie ujęta kwestia modyfikacji projektu, czyli rozumiem, że jak projekt w danej formie nie przejdzie a następnie jeszcze raz poddany ma byc po wprowadzeniu postulowanych zmian? Jest to kwestia wybitnie słabo sprecyzowana i niezbyt mi się podoba, np. w grafikach na medal zmiany w trakcie są wręcz oczekiwane (jest to tylko przykład, nie chodzi mi konkretnie o głosowanie nad grafiką, ale nad dowolnie inną kwestią, którą warto modyfikować w trakcie głosowania, aby nie tworzyć kolejnego, zaraz po upływie jednego, dotyczącego tego samego tematu). Wolę unikać podejmowania decyzji na "misie", jestem zwolennikiem doprecyzowania zasad, bez zostawiania furtek bo prędzej czy później wystąpią sytuacje wyjątkowe. -PioM Dyskusja 23:44, 21 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]
  • Zabezpieczeniem jest konieczność zgłosznie projektu przez 5 wikipedystów. To już jest dość trudne i powinno doprowdzić do uzgodnienia rożnych poglądów. Nic nie stoi na przeszkodzie abyś przed przedłożeniem propozycji do głosowania próbował ją uzgodnić z większą ilością. Modyfikacje w trakcie głosowania są nie do przyjęcia. Po pierwsze, ktoś może oddać głos i nie interesować się dalej co się tam dzieje, a zmiany mogą być nie po jego myśli. Po drugie, to by było zbyt angażujące wszystkich. Po trzecie, kto miałby być uprawniony do wprowadzanie zmian i kiedy (podstawa). Po czwrate, takie głosowania przerodziłyby się w monstra nie do ogarnięcia. Po piąte, kaziustyka rodzi konieczność coraz głębszej kazuistyki. I wogóle nie likwiduje dziur, a tworzy nowe - tak można w nieskończoność ad absurdum. mzopw 00:47, 22 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Zachęcamy do zapoznania się z treścią powyższego dokumentu. Nami wstrząsnął. Potem należałoby na nowo opracować regulamin głosowania. 4C @ 13:52, 22 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

Przyjęta zwykłą większością głosów decyzja mająca obowiązywać wszystkich to jest po prostu śmiech na sali. Wikipedia tak nie działa. Jeśli 55% podejmie decyzję, której sprzeciwi się pozostałe 45%, to będziemy mieć ciągłe kłótnie, kolejne próby zmian status quo, podchody i obchodzenie. Na en: zwykła większość głosów to jest co najwyżej semi-policy albo i to nie. Na policy trzeba mieć z 80% poparcia dla danej zasady - i ja się z tym zgadzam. --matusz 14:42, 22 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]

ile w końcu?[edytuj kod]

Wg moich obliczeń, jeśli mi nie wolno głosować i skreślono homo economicusa, to 30-2=28, czyli wynik: 21 za; 2 nieważne; 28 przeciw? I czy ktoś może mi w końcu powiedzieć: wolno mi było czy nie... vide moja strona dyskusji. Stirlitz 00:26, 23 cze 2005 (CEST)[odpowiedz]