Katastrofa kolejowa w Poznaniu (1945)

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Katastrofa kolejowa w Poznaniu
Państwo

 Rzeczpospolita Polska

Miejsce

Poznań (Jeżyce)

Rodzaj zdarzenia

zderzenie dwóch pociągów pasażerskich

Data

16 sierpnia 1945

Godzina

około 19:00

Ofiary śmiertelne

2

Położenie na mapie Poznania
Mapa konturowa Poznania, w centrum znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Położenie na mapie Polski w latach 1945–1951
Mapa konturowa Polski w latach 1945–1951, po lewej znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Położenie na mapie województwa wielkopolskiego
Mapa konturowa województwa wielkopolskiego, blisko centrum na lewo znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Ziemia52°24′53,5428″N 16°54′54,0504″E/52,414873 16,915014

Katastrofa kolejowa w Poznaniu na Jeżycachkatastrofa kolejowa, która miała miejsce 16 sierpnia 1945 na linii kolejowej nr 351 pomiędzy obecnym posterunkiem odgałęźnym POD (dawniej Poznań Jeżyce), a stacją Poznań Główny, w pobliżu wiaduktu nad ul. Roosevelta/Libelta.

Przebieg wydarzeń[edytuj | edytuj kod]

Nie są znane wszystkie okoliczności wypadku. Z zachowanych dokumentów milicyjnych wynika, że do wypadku doszło o godzinie 19:46 w rejonie wiaduktu kolejowego przy ulicy Poznańskiej. Według raportu milicyjnego na stojący na niewłaściwym torze pociąg numer 1524 jadący do Obornik, najechał pociąg numer 523 zdążający do Szczecina. W wypadku śmierć poniósł bagażowy Franciszek Hałas oraz strażnik ochrony kolei Franciszek Snopczyk. Ciężko ranny został Jan Drogowski – kierownik pociągu numer 1524. A lekkie obrażenia odnieśli Stefan Gazecki oraz Franciszek Szymański[1].

Kontrowersje budzi relacja pociągów wymienionych w milicyjnym raporcie. Wynika z niego, że oba pociągi wyjeżdżały z Poznania. Inaczej relacjonuje to Głos Wielkopolski z 17 sierpnia 1945 roku oraz literatura. Według tych źródeł doszło do zderzenia czołowego pociągu jadącego ze Szczecina oraz pociągu jadącego w kierunku Chodzieży[2]. Z kroniki obozowej 2 PDH wiadomo również, że pociągiem zdążającym do Poznania, jechali harcerze, którzy wracali z obozu żniwnego w Pietronkach koło Chodzieży[1].

Natychmiast po katastrofie rozpoczęło się śledztwo, które prowadzili milicjanci z komisariatu dworcowego oraz prokuratura PKP. Jeszcze w dniu katastrofy zatrzymano Jana Rypińskiego, który w dniu katastrofy pełnił funkcję dyżurnego nastawni PO. W wyniku śledztwa mężczyźnie postawiono zarzut z art. 38 pkt. 2 Ustawy o komunikacjach w służbie ochrony państwa z dn. 30 III 1939. Mówi on:

„Art. 38 pkt. 1 Funkcjonariusz lub pracownik komunikacji, który w czasie podporządkowania komunikacji interesom obrony państwa dopuszcza się czynu obniżającego sprawność lub zagrażającego ruchowi komunikacji, podlega karze więzienia do lat 10. pkt. 2 Jeżeli czyn określony w ustępie 1 spowodował wielką szkodę w zakresie utrzymania sprawności komunikacji, sprawca podlega karze więzienia do lat 15 lub dożywotnio.

29 X 1945 roku odbyła się rozprawa, a Jan Rypiński został skazany na karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Tego samego dnia mężczyzna opuścił areszt, w którym przebywał od dnia katastrofy[1].

W tym samym miejscu zdarzyła się największa katastrofa kolejowa w Polsce lat 30. XX wieku – w 1933.

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. a b c Zapomniana katastrofa kolejowa. Urodziny dyżurnego ruchu zakończone czołowym zderzeniem pociągów, „epoznan.pl” [dostęp 2018-03-15] (ang.).
  2. Tadeusz Świtała, Poznań 1945. Kronika Wydarzeń, Poznań: Wydawnictwo Poznańskie, 1986, s. 261, ISBN 83-210-0607-8, OCLC 830203088.